Pory Roku

Japońskie hortensje – królowe pory deszczowej

Wraz z nadejściem pory deszczowej w Japonii rozkwitają hortensje. To jeden z powodów, dlaczego tak bardzo lubię podróżować w czasie tsuyu. Deszcz pada wtedy niemal codziennie i jest wysoka wilgotność powietrza, co sprawia, że te wyjątkowo mokrolubne rośliny prezentują się tam nad wyraz okazale. Można spotkać je absolutnie wszędzie, w przydomowych ogródkach, w donicach przy sklepach, na terenach wokół świątyń i dziko rosnące gdzie popadnie. Oczywiście, jak to w Japonii, istnieją rankingi zarówno najlepszych odmian, jak i  najlepszych lokacji, w których można oglądać hortensje. Jedną z takich miejscówek jest świątynia Meigetsuin 明月院 w Kita-Kamakura.

   

Hortensja to po japońsku ajisai (紫陽花). W czasie pory monsunowej słyszy się to słowo na każdym kroku i w każdej sytuacji: kiedy podziwiamy, kiedy porównujemy i kiedy dyskutujemy o hodowli.  W zależności od gatunku rośliny i rodzaju gleby, spotykamy kwiaty o różnych odcieniach, od białych i różowych po intensywnie niebieskie i fioletowe  Liście jednej z hortensji były kiedyś używane do przygotowywania słodkiej herbaty amacha, ale także jako słodzik, zanim  na archipelag dotarł cukier. 

    

Hortensja to kwiat głębokich emocji i zmienności ludzkich uczuć, pomaga w wyrażaniu żalu, przeprosin i wdzięczności. Im bardziej niebieski kwiat, tym bardziej szczere uczucia wspiera. Absolutną gwiazdą jest tu stary gatunek zwany ”hime ajisai”, który ma piękny niebieski kolor.

 

Hortensje charakteryzują się umiarkowaną odpornością na mróz. Najlepiej rosną w klimacie morskim o dużej wilgotności i średnim nasłonecznieniu.  Kwitniną na pędach zeszłorocznych, dlatego należy chronić je podczas silniejszych mrozów oraz zachować ostrożność przy obcinaniu.

    

Ziemia powinna być żyzna, raczej próchniczna, o kwaśnym odczynie. Dla niektórych odmian kolor kwiatów zależy od pH gleby i obecności soli glinu. Czerwonawe odcienie występują przy bardziej zasadowym odczynie podłoża, a w odczynie kwaśnym i w obecności soli glinu kwiaty barwią się na niebiesko. Przez czerwiec i lipiec hortensję należy co 10 dni nawozić płynnymi, rozcieńczonymi nawozami wieloskładnikowymi z przewagą nawozów azotowych. Pod koniec lipca powinny przeważać nawozy fosforowe i potasowe. Na początku września należy zaprzestać nawożenia i ograniczyć podlewanie, by pędy zdążyły zdrewnieć przed zimą.

   

Mnie najbardziej urzeka w Japonii  hortensja piłkowana (Hydrangea serrata). Jej kwiatostany mają kształt dużych, płaskich baldachów, składających się z licznych, malutkich kwiatów płodnych, otoczonych pojedynczym okółkiem kwiatów płonnych,. Wygląda to przeuroczo! Kolory i kształty kwiatów są niesamowicie różnorodne. Tak samo liści. Niektóre kwiaty są gęste, inne drobne, niemal koronkowe. Jedne mają zwarte kwiatostany, inne  zwisające i wielowymiarowe. Zawsze jestem zaskoczona, że takie wspaniałości rosną dosłownie wszędzie, nie zaś w wyrafinowanych ogrodach botanicznych.

   

   

   

   

   

   

     

Zdecydowana większość hortensji to te krzewiaste i ogrodowe (Hydrangea arborescens i Hydrangea macrophylla). Znamy je doskonale z rodzimych upraw.  Kwiatostany mają w większości kształt dużych pomponów.  Nie powstrzymuje mnie to jednak przed szczerym zachwytem. Co za kolory! Co za kształty i wybarwienia płatków! Kiedy zobaczę coś ciut innego niż 10 kroków wcześniej, już podskakuję z radości i biegnę, żeby dokładnie się poprzyglądać.

   

   

   

   

   

    

Szczególnie podoba mi się odmiana o zagiętych płatach. Trochę przypomina mi to kwiaty bzu, które też uwielbiam. W mojej sekretnej osobistej nomenklaturze nazywam więc tą hortensję – bzową. Kto wie, co to za odmiana – niech koniecznie daje znać.

   

   

Na przełomie czerwca i lipca staję się więc zapalonym łowcą-fotografem hortensji. Nie straszny mi deszcz, dzikie zarośla, ani wdzieranie się do cudzych ogrodów. Kiedy znów widzę te piękne kwiaty, natychmiast rzucam się na fotograficzne polowanie. I ciągle mam wrażenie, że zobaczyłam ( i sfotografowałam) jedynie ułamek odmian!

   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *