Japoński domTokyo

Na małej powierzchni

Saori mieszka na dwudziestu metrach z groszami. I to razem z narzeczonym. Ale za to w samym sercu Tokyo!
– Nie, nie jest nam za ciasno – mówi Saori – mamy przecież niewielką przestrzeń dzienną, osobne miejsce do spania, przestronne szafy, wygodną łazienkę i niewielką kuchnię, co też nie jest problemem, bo w domu przygotowuję raczej drobne przekąski, stołujemy się, jak większość pracujących tokijczyków, na mieście.

Mieszkanie zaskakuje przestrzenią, spokojem i wspaniałym klimatem.
– Pewnie jesteś zdziwiona, że nie zagraciliśmy domu, nie utonęliśmy pod stosem rzeczy i papierów – śmieje się Saori – tak, to wymaga lekkiej dyscypliny.
LEKKIEJ!? Moim zdaniem wręcz żelaznej! Żadnych zbędnych rzeczy, żadnego gromadzenia, żadnych przepastnej biblioteki i ton ciuchów. Ale czy to mieszkanie jest sterylne i bezduszne? Nie. Czy pozbawione jest wszelkich dekoracji i ciepła? Nie. Jest minimalistyczne, ale przytulne. Są miękkie poduchy, jest wazon z gałązką, piękny czajniczek na herbatę i smakołyki. Zawsze pod ręką czasopismo lub książka. Saori jest prawdziwą „ambasadorką życia”.
– Mam wszystko, czego nam potrzeba – uśmiecha się gospodyni – tyle ubrań, ile chcemy, tyle naczyń, ile używamy i tak miękkie koce, jakie kochamy. Niezbędne dokumenty i drobiazgi trzymamy w szafach. Faktycznie, nie obrastamy w rzeczy, ale za to cieszymy się wszystkim, co oferuje nam zewnętrzny świat.

 

 

 

 

Najwięcej zakamarków i tajemnej przestrzeni do przechowywania skrywa sypialnia. Wyłożona jest pachnącymi matami tatami i ma przepastną szafę oshire, która mieści nie tylko ubrania, pudła i segregatory, ale też nocne posłania, czyli futony. Faktycznie, po ich schowaniu do szafy, pojawia się wspaniała dodatkowa przestrzeń!

 

 

 

No i znowu poczułam się lekko zawstydzona… Wspaniałym smakiem. Umiejętnością wyborów i kompletnym uwolnieniem od gromadzenia. Ta wiosna będzie należeć do Wielkich Porządków pod wezwaniem Saori!

zdjęcia i prawa: Saori/ 無印良品 収納 シンプル 北欧

2 thoughts on “Na małej powierzchni

  1. Mam ochotę opróżnić 80% mojej garderoby, i pozbyć się niemal wszystkiego, co nazbierałam w domu.
    Piękne wnętrze, jak oni to robią???
    Niesamowita dyscyplina,jeśli chodzi o styl i kolorystykę!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *